No więc.... Za mną już 75 leveli. Obecnie staram się zdobyć kolejny oraz kolejne itemy do Ogrodu Ozdobnego... wiele mam am pamiątek, ale dużo by tu opowiadać. Lepiej obejrzeć zdjęcia. ;)
Nieco zdołowana tym, że walentynkowego eventu nie mogłam całego zrobić, tym razem poszperałam na forum. I okazuje się, że jest możliwe to ukończyć, ale... Jest kilka warunków.
Pi pierwsze trzeba usunąć zagrody i drzewa. (Ja usunęłam tylko na głównej farmie i łące.)
Wszędzie postawić malutkie pola. (Gdzie było miejsce, tam postawiłam.)
Po drugie kupować/robić Chutney dający +2 z każdego pola i przedłużać go Dżemem z Dyni.
(Ja ograniczyłam się do robienia i czasem kupowania dżemu z dyni, bo mimo, że daje +1 to nie stać mnie było na wywalenie 150.000 SianoGroszy.)
I najlepiej używać super nawozu skracającego rośnięcie o połowę. (Niet, niet, niet... ;) )
Zbierać pola w nocy co najmniej raz. (Nieee, elfy nie zbierają kwiatków w nocy ;) ,,, )
I żeby nabić sobie Pd to albo kupić ciacho dające +60% PD za jakąś chorą sumę, albo grzecznie piec/kupować chleb marchwiowy i go jeść razem z dżemem z dyni.
Ja wybrałam chlebek marchwiowy.
I żeby jakoś przeżyć to z innych zadań skorzystałam, aby mieć kombajn, bo wierzcie mi zbieranie ręcznie z tych mrówczych pól i podlewanie tego i sadzenie naprawdę wykańcza. I oczy i nerwy,
Level co prawda mi nie skoczył, ale za to Event mam ukończony na etapie na ośiemnaście zadań mam jeszcze 3 nieskończone. Czyli nie jest tak źle... :D
Ach no i kwiatuszki w grze zostają, więc wszędzie szumno, że będzie nowy zawód - kwiaciarnia. Fjnie by było... Piekarzem i dżemiarzem już jestem, ale zdecydowanie lepiej wypada przetwarzać owoce i warzywa.
Więcej o zmianach napiszę wkrótce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz